• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Matma na p(am)ięć

Naucz się ze mną matematyki. W razie czego, pytaj. Zapraszam!

Kategorie postów

  • funkcja (1)
  • liceum (1)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Funkcja - wprowadzenie

Dla każdego x należącego do zbioru X istnieje y należący do zbioru Y, dla którego istnieje zależność y=f(x).  

To, co właśnie przeczytałeś to najogólniejsza definicja funkcji. Rozumiesz coś z tego? Niewiele? Ciekawe...  

Spróbujmy inaczej.  

Na pewno słyszałeś kiedyś słowo funkcja. W telewizji, internecie, gdziekolwiek. Praktycznie każdy z nas pełni jakieś funkcje w życiu publicznym. Specjalnie użyłem tutaj słowa funkcje, a nie funkcję, ponieważ jeden człowiek może pełnić kilka funkcji. Póki co rozumiesz, prawda? (Nie? To przeczytaj jeszcze raz, powoli.)  

Ale jak się to ma do matematyki? O co chodzi?  

Wyobraź sobie jakiś zbiór (nie odpływaj, jakiś realny zbiór). Na przykład zbiór trzech monet. Załóżmy, że mamy złotówkę, dwuzłotówkę i pięciozłotówkę. Możesz sobie nawet wyciągnąć je z portfela i położyć przed sobą. Masz? Ok, idziemy dalej.  

Niech każda z tych monet pełni jakąś funkcję. Ja do swoich monet przypiszę następujące funkcje: 

 

1zł - schowam do prawej kieszeni 

2zł - schowam do lewej kieszeni 

5zł - również schowam do lewej kieszeni.  

 

Spróbuj zrobić to samo.  

 

Już? 

 

Nie oszukuj, zrób to, stratny nie będziesz.  

 

I jak? 

 

No dobra. Sytuacja teraz wygląda następująco, w lewej kieszeni masz dwie monety, a w prawej jedną. To chyba prosty wniosek, prawda? 

Wróćmy na chwilę jeszcze do definicji, którą ci podałem na początku. Wynika z niej, że bierzemy pod lupę (nie szukaj żadnej lupy, uspokój się, to tylko taka przenośnia) dwa zbiory: X i Y. Odnosząc się do naszego przykładu z monetami, załóżmy, że X to zbiór monet (złotówka, dwuzłotówka i pięciozłotówka), a Y to zbiór kieszeni (lewa i prawa).  

Idźmy dalej. 

Definicja mówi, że dla każdego elementu zbioru X (czyli dla każdej monety) istnieje pewien element zbioru Y (czyli kieszeń) taki, że y=f(x) (czyli, przypisujesz każdej monecie konkretną kieszeń).  

I myk. Każda moneta ma swoją kieszeń. Jest funkcja.  

Uwaga!  

Zwróć uwagę, że liczba elementów zbioru X nie musi być równa liczbie elementów zbioru Y. Zobacz, mieliśmy trzy monety i dwie kieszenie. Powstała funkcja? Powstała. Dla każdej monety istniała jedna kieszeń, do której moneta została wrzucona. Nie oznacza to jednak, że w każdej kieszeni może być tylko jedna moneta. Broń Boże! Nie! Przestań. Nie mieszaj nic. Nikt nie mówił, że w jednej kieszeni nie może być więcej monet. Daj spokój. Rozumiesz? Super!  

Na razie to tyle.

Przetraw to. Zastanów się i wymyśl sobie jakąś swoją funkcję. W następnym poście przejdziemy do wyższego poziomu.  

14 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
funkcja   liceum   funkcja   matematyka   liceum   wstep  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Jakubszybkowski | Blogi